Kocham rabarbar. Najbardziej taki surowy, obrany, chrupię go maczając w cukierniczce. Udało mi na szczęście nie zjeść całego w taki sposób i to co zostało zachować w słoiku na jesienną i zimową szarugę:).
Przepis na ten dżem, który mnie zaintrygował obecnością herbaty Earl Grey na liście składników, znalazłam na stronie "Food in Jars" (link) i poddałam pewnym modyfikacjom.
Dżem rabarbarowy "Earl Grey"
2 kg rabarbaru
1 kg cukru
1 laska wanilii
1 kubek mocnego naparu herbaty Earl Grey
Sok z jednej cytryny
30 g pektyny owocowej
1. Rabarbar obrałam, pokroiłam w kawałeczki.
2. Wymieszałam rabarbar z cukrem, dolałam herbatę i doprowadziłam do wrzenia mieszając.
3. Do zagotowanego dżemu dodałam nasionka z laski wanilii, sok z cytryny i pozostawiłam dżem pyrkający lekko na wolnym ogniu na około 10 minut.
4. Dodałam pektynę i gotowałam dżem przez jeszcze około 5 minut.
5. Gorący rozkładałam do wysterylizowanych słoików i pasteryzowałam w gorącej kąpieli.